Szybki do wykonania deser a'la Tiramisu. Przygotowany z korzennych ciasteczek spekulatius, przełożonych lekkim kremem z serka mascarpone, sera białego i śmietanki oraz mrożonymi (lub świeżymi) malinami. Mrożonych malin nie trzeba wcześniej rozmrażać. Po schłodzeniu deseru przez noc w lodówce, same się rozmrożą ;)

• ok. 350 g korzennych ciasteczek spekulatius
• 300 g malin, świeżych lub mrożonych
• 250 g serka mascarpone, schłodzonego
• 250 g sera z wiaderka lub quarku (u mnie Quark 40%), schłodzonego
• 200 g słodkiej śmietany 30- 36%, schłodzonej
• 100 g cukru pudru
• 2 łyżeczki cukru waniliowego
• ok. 200 ml zaparzonej kawy*
• 4 łyżki likieru Amaretto
• kakao do posypania

1. Formę kwadratową o boku ok. 24cm wyłożyć papierem do pieczenia, wykładając dno i boki. Odstawić na bok.
2. Przygotować kawę. Gotową kawę przelać do głębokiego talerza lub miski (takiej, aby wygodnie było w nim moczyć ciasteczko spekulatius), pozostawić do ostygnięcia, a następnie dodać likier Amaretto.
3. Do misy miksera przełożyć schłodzony serek mascarpone, serek z wiaderka, słodką śmietanę, cukier puder i waniliowy. Składniki zmiksować razem do momentu zgęstnienia kremu.
4. Ciasteczka korzenne zanurzać pojedynczo na ok. 3- 4 sekundy w kawie i układać jeden obok drugiego w formie. (W razie potrzeby przyciąć nożem ciasteczka, aby całe dno było nimi pokryte).
5. Krem podzielić na dwie części do dwóch miseczek: ¼ i ¾.
6. Z miseczki z większą ilością kremu (¾), rozłożyć trochę kremu na ciasteczkach. W krem wcisnąć delikatnie zamrożone maliny. Przykryć resztą kremu z tej miseczki. Wyrównać tylną stroną łyżki. Na kremie ułożyć drugą warstwę zanurzonych ciasteczek w kawie i przykryć kremem z drugiej miseczki (¼).
7. Pozostałe ciasteczka można przełożyć do woreczka do mrożenia i potłuc np. wałkiem do ciasta lub chochlą jak najdrobniej. Na kremie ułożyć foremki do ciasteczek (u mnie w kształcie gwiazdki) i wypełnić je okruszkami ciasteczek.
8. Ciasto wstawić na noc do lodówki. (Na drugi dzień maliny będą rozmrożone, ciasteczka miękkie i deser gotowy do podania).
9. Po nocy w lodówce można oprószyć ciasto kakao.